Jestem gotów stanąć na czele zespołu, którego częścią będzie ocena różnych zapowiedzi okresu wyborczego
Pytany o to, czy w szeregach opozycji Morawiecki stanie na czele zespołu rozliczającego nowy rząd, premier odpowiedział: "Jestem gotów stanąć na czele zespołu, którego częścią będzie ocena różnych zapowiedzi okresu wyborczego. Ale przede wszystkim - praca pozytywna nad propozycją dla Polaków".
Jak podkreślił, "w sercach i umysłach Polek i Polaków jest wiara, że Polska może być nowoczesnym, sprawiedliwym i dostatnim krajem".
"Odbudowa godności Polaków - to było wielkie zadanie pierwszych ośmiu lat naszych rządów. W dużym stopniu to się udało. Teraz czas na to, by Polska i Polacy sięgnęli po laur zwycięzców w międzynarodowym współzawodnictwie o najnowsze technologie, o najlepsze miejsca pracy, o nowe rynki. Mamy konkretny plan i będziemy go prezentować i nim inspirować niezależnie od tego, czy będziemy rządzili czy będziemy w opozycji" – oświadczył premier.
Morawiecki zaznaczył, że będzie robił wszystko, aby wzmocnić aktywność posłów i działaczy PiS. "Głowa do góry! Po tylu plagach egipskich, po tylu atakach, uzyskaliśmy wśród wszystkich partii politycznych najwyższy wynik. To zobowiązuje" - mówił.
Jak wskazał, jego celem jest, by PiS "działało z wielką energią, z determinacją, aby każdy poseł, senator, radny zmobilizował się do wielkiej liczby kontaktów, aby zachęcał także innych do bezpośredniego dotarcia do wyborców, a także poprzez kanały internetowe". Dodał, że od tego będzie zależał sukces "wielkiego obozu patriotycznego".
Dopytywany o to, jakie konkretnie zadania będzie wykonywał zespół odpowiedział, że ma on przede wszystkim "pokazywać naszą wizję przyszłości - wizję jak najbardziej pozytywną". "To wszystko w połączeniu z bezprecedensowych rozmiarów programem wsparcia inwestycji samorządowych, gdzie nawet samorządowcy z przeciwnego obozu politycznego przyznawali, że nigdy nie było tylu inwestycji lokalnych co w czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości" – podkreślił. Wyjaśnił, że chodzi o inwestycje w szkoły, przedszkola, żłobki, infrastrukturę, czy szpitale powiatowe.
"Inwestycje z biało-czerwoną flagą i godłem polski. Rozsiane po wszystkich zakątkach Polski" – zaznaczył i dodał: "Chcemy to wciąż mieć na sztandarach i rozwijać swoją ofertę". Premier zapowiedział powstanie nowego programu dla miast i miasteczek.
"Chcemy też lepiej pokazywać nasz dotychczasowy program: wprowadziliśmy 0 proc. PIT dla młodych, a młodzi zagłosowali w dużej mierze na opozycję. To oznacza, że musimy znaleźć sposób na dotarcie do tej grupy" – podkreślił. (PAP)
autorka: Daria Al Shehabi
dsk/ ok/