Mjr Krakowian pośmiertnie awansowany na stopień podpułkownika; otrzymał Lotniczy Krzyż Zasługi
Sztab Generalny Wojska Polskiego powiadomił o pogrzebie Krakowiana we wpisie na X. „Dziś pożegnaliśmy naszego kolegę, mjr Macieja »Slaba« Krakowiana. Z ogromnym smutkiem wspominamy pilota, który całe swoje życie służył ojczyźnie — oddanego, pełnego pasji żołnierza, przyjaciela i mentora”- napisano Sztab Generalny. Poinformował przy tym, że pilot został pośmiertnie awansowany do stopnia podpułkownika.
Hołd pamięci tragicznie zmarłego pilota oddał wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, potwierdzając we wpisie jego awans. „Dziś pożegnaliśmy podpułkownika Macieja »Slaba« Krakowiana – pilota Sił Powietrznych, instruktora, lidera zespołu F-16 Tiger Demo Team Poland. Przez lata z dumą i honorem reprezentował Polskę i nasze lotnictwo wojskowe na najważniejszych pokazach lotniczych. Jego profesjonalizm, odwaga i poświęcenie służbie pozostaną wzorem dla przyszłych pokoleń pilotów” - napisał szef MON.
Prezydencka minister Agnieszka Jędrzak powiadomiła, że decyzją prezydenta Karola Nawrockiego ppłk Maciej Krakowian został pośmiertnie odznaczony Lotniczym Krzyżem Zasługi.
„Dziś pożegnaliśmy podpułkownika pilota Macieja »Slaba« Krakowiana – wybitnego pilota, cenionego członka naszej społeczności i oddanego służbie kolegę. Jego odwaga oraz pasja do lotnictwa pozostaną dla nas wzorem i inspiracją dla kolejnych pokoleń lotników. Straciliśmy nie tylko znakomitego oficera, ale przede wszystkim człowieka, którego obecności będzie brakować w naszej Bazie każdego dnia” - przekazała w piątek 31. Baza Lotnictwa Taktycznego Poznań-Krzesiny, z którą pilot był związany.
Wcześniej 31. Baza Lotnictwa Taktycznego informowała, że pogrzeb pilota będzie miał charakter prywatny; przekazała prośbę rodziny pilota o uszanowanie jej prywatności, o nieuczestniczenie mediów w ceremonii oraz o powstrzymanie się od nagrywania i relacjonowania.
Baza zaapelowała też do przedstawicieli mediów oraz opinii publicznej o powstrzymanie się od publikowania niesprawdzonych informacji. Ma to związek z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej licznymi komentarzami i spekulacjami dotyczącymi zdarzenia w Radomiu.
Jak podkreślono, obecnie sprawa jest wyjaśniana, a przyczyny zdarzenia nie są jeszcze znane. Wojsko przestrzegło również przed obecnymi w przestrzeni medialnej samozwańczymi ekspertami, którzy niekoniecznie dysponują specjalistyczną wiedzą.
Obecnie nad wyjaśnieniem przyczyn wypadku pracuje Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, współdziałając z prokuraturą i Żandarmerią Wojskową. Prokuratorskie śledztwo dotyczy nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lotniczym, skutkującej śmiercią pilota. (PAP)
kmz/ rpo/ agzi/ rbk/ ktl/
